
Perfumy najlepszym przyjacielem kobiety. Wybierz te naturalne
Zmysł węchu jest jednym ze sposobów poznawania świata. Nie bez powodu mawia się, że ktoś leży i pachnie. Do kogoś możemy czuć miętę, a ktoś inny nie będzie nam odpowiadał olifaktorycznie. Zapachem możemy czarować i uwodzić...
Perfumy — są z nami od wieków
Najstarszym sposobem utrwalenia naturalnego zapachu była znana już w starożytnym Egipcie metoda enfleurage, czyli nasycanie pomady (na ogół z tłuszczu zwierzęcego) zapachem. Właśnie w ten sposób pracował Jean Baptiste z „Pachnidła”. Obecnie wielkie koncerny kosmetyczno-perfumiarskie nie mają już zbyt wiele wspólnego z drobnymi, paryskimi laboratoriami, gdzie łączono ekstrakty świeżych kwiatów, owoców i roślin. Zapachy są w większości pozyskiwane syntetycznie, co oznacza, że z kwietną łąką mają naprawdę niewiele wspólnego.
Starożytni Grecy uważali, że perfumy stosowała sama Afrodyta, Rzymianie perfumowali nawet amfiteatry, aby sobie umilic oglądanie igrzysk. Jednak to Arabowie jako pierwsi dokonali destylacji alkoholowej perfum. Niewiele osób wie, że gdy chrześcijaństwo we wczesnych wiekach zdominowało Europę – perfum oficjalnie zakazano. Uznano, że prowadzą do grzechu. Piękne zapachy powróciły do nas dopiero w czasach wypraw krzyżowych...
Wysmakowana buteleczka, w gustownym pudełku z drogerii może być piękną ulotną iluzją. Podobnie jak popularne kosmetyki — popularne perfumy zawierają wysoce toksyczne składniki ropopochodne, aceton, na bazie węgla oraz liczne substancje rakotwórcze, mające związek z negatywnymi zmianami hormonalnymi, alergiami oraz zaburzeniami systemu rozrodczego. Nosząc na sobie cały dzień taki zapach — poza piękną wonią, my oraz nasze otoczenie wdycha całą tablicę Mendelejewa!
Czytaj także: Palo Santo – kadzidła z Peru, które leczą duszę
Perfumy, czyli olejki eteryczne
Najprostszą formą naturalnych perfum jest po prostu olejek eteryczny. Zwróć uwagę, czy jest nierozcieńczony oraz czy jego skład jest całkowicie czysty. Olejek dobrej jakości będzie stosunkowo trwały. Nanieś odrobinę za uszami, na nadgarstkach i dekolcie. Odpowiednio dobrany zapach będzie miał również właściwości aromaterapeutyczne. Lawenda łagodnie uspokoi, rozmaryn lub ylang-ylang podkręcą nam libido, a słodka mandarynka wzbudzi przyjaźń wszystkich! Olejkami możemy oddziaływać nie tylko na nasze samopoczucie, ale również zdrowie. Olejkiem z drzewa różanego możemy łagodzić bóle głowy i migreny, cedrowym leczyć i łagodzić schorzenia dróg oddechowych, a grejpfrutowy pobudzi apetyt. Paczuli pomoże odstraszyć nieproszone owady. Uwaga: w czasie ciąży oraz laktacji używaj olejków z umiarem. Zrezygnuj z nich podczas kąpieli słonecznych.
Dawniej perfumiarstwo było sztuką. To, co pozostało z dawnej tradycji to podział na nutę głowy, serca i bazy. Na szczęście na rynku pojawia się coraz więcej produktów wolnych od syntetycznej chemii i zwracają się w stronę dawnych metod produkcji. Dziś perfumy raczej nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, stronią od podwójnych opakowań: skupując składniki od lokalnych drobnych producentów lub hodując je w swoim ogrodzie... Idealne perfumy są produkowane w niewielkich partiach, zawierają ekstrakty roślinne, destylowane esencje kwiatowe oraz olejki eteryczne. W ten sposób wąchamy prawdziwe kwiaty, zamiast chemicznego koktajlu.
Czytaj także: Sposób na przeziębienie: rozgrzewające olejki roślinne
Popularne składniki perfum pochodzenia zwierzęcego:
- ambra — wynik niestrawności wieloryba, a mniej dyplomatycznie: jego wymioty. Lżejsza od wody, dryfuje sobie swobodnie po powierzchni, skąd można ją zbierać. Im starsza, tym lepsza.
- kastoreum — substancja pochodząca z napletka bobra.
- piżmo — wydzielina gruczołu okołoodbytniczego m.in. jelenia piżmowca lub szczura piżmowego. Jeszcze niedawno wiązało się z odebraniem życia biednemu zwierzęciu. Obecnie gruczoły są usuwane operacyjnie, a czasem zwierze „gubi” je samo. Piżmo jest bardzo drogie z tego powodu wytwarzane również syntetycznie.
Czytaj też: Pielęgnacja przyszłości już jest w zasięgu ręki!
Jak zrobić własne perfumy?
Dając sobie czas i przestrzeń na stworzenie naszego własnego niepowtarzalnego zapachu, eksperymenty z kwiatami i olejkami eterycznymi, możemy stworzyć nasz osobisty, niepowtarzalny zapach. Domowe perfumy mogą być także świetnym pomysłem na prezent. Udanej zabawy!
Opcja perfum nr 1, wersja slow:
Komponowanie własnych perfum może stać się naszym osobistym rytuałem oraz fascynującym eksperymentem! Pamiętaj, że każde perfumy posiadają trzy twarze. Wizytówka każdego zapachu to nuta głowy, którą wyczuwamy od razu po aplikacji perfum na skórę. Następnie perfumy odsłonią przed nami nutę serca, motyw przewodni danego zapachu. Najdłużej zostanie z nami nuta bazowa, czyli prawdziwe sedno zapachu.
Do skomponowania własnych perfum będziesz potrzebowała przynajmniej trzech olejków.
Wykonanie:
-
Baza: woda + spirytus w proporcji 1:4 (tj. 20 proc. wody + 80 proc. spirytusu).
-
Olejki eteryczne (wedle uznania) powinny stanowić ok. 20 proc. bazy
Łączenie olejków:
Olejki nuty głowy to: świeże i ulotne limonka, trawa cytrynowa, werbena, mięta, cytrusy, inne zapachy owocowe.
Olejki nuty serca: ten aromat zdominuje twoje perfumy – wybierz go mądrze: konwalia, róża, jaśmin, drzewo różane, ylang ylang, bez, lotos, neroli, rozmaryn, goździki.
Olejki nuty bazowej: zapachy drewna – drzewo sandałowe, wetiwer, paczuli; zapachy balsamiczne np. mirra i kadzidło; poza tym wanilia, miód i kawa.
Proporcje nut zapachowych w perfumach:
Nuta głowy 30 proc. Nuta serca 30 proc. Nuta bazowa 40 proc.
Miksturę olejków wymieszaj z bazą i zakonserwuj odrobiną olejku różanego lub sandałowego (jeżeli nie użyłaś ich już wcześniej), przelej do buteleczki z ciemnego szkła i odstaw w temperaturze pokojowej na około 2 tygodnie, aby zapach się „ułożył”. Następnie perfumy należy chłodzić w lodówce w temperaturze ok. 0° C przez ok. 24-48 godzin. Gotowy zapach trzymamy w temperaturze pokojowej – a wedle uznania można przelać je do pojemnika z rozpylaczem, a ten fantazyjnie ozdobić farbkami i nadać mu własną nazwę. Ja nazwałam swoje Perfumy Baby Jagi (mocne, korzenne, na bazie paczuli) oraz Kerala (lżejsze, dzienne z jaśminem). Kreatywność nie zna granic!
Czytaj też: Jak zrobić kosmetyki w domu? Przepis na krem do twarzy, ciała, rąk
Opcja perfum nr 2, wersja superslow:
Potrzebujemy:
-
Masło shea lub olej kokosowy (koniecznie rafinowane – muszą być bezwonne, inaczej zapach przytłumi zapach perfum).
-
Płaskie naczynie.
-
Dużo świeżych, mocno pachnących kwiatów wedle uznania (najlepiej zrywać je po zmroku, ponieważ wtedy pachną najmocniej. Ważne, aby były suche i bez pręcików – inaczej pojawi się pleśń).
Wykonanie:
W płaskim naczyniu rozprowadź warstwę tłuszczu (ok. 5 mm) i po zastygnięciu trochę poprzecinaj ją widelcem, aby była chropowata i nierówna (dzięki temu wchłonie więcej zapachu). Na tej powierzchni ciasno umieść kwiaty główką/płatkiem do dołu i pozostaw na 1-2 doby, tak, aby tłuszcz wchłonął woń. Powtórz procedurę około 10-20 razy, delikatnie usuwając zwiędłe kwiaty, zeskrobując z nich tłuszcz i w ich miejsce umieszczając nowe (można używać kilka rodzajów kwiatów na przykład róży, jaśminu i konwalii). Gotową pomadę należny przechowywać w ciemnym opakowaniu w chłodnym miejscu. Trwałość: około 2 miesiące.
Czytaj też: Zrób sobie krem – o kosmetykach naturalnych, szczególnie tych robionych w domu rozmawiamy ze specjalistką