
Uzależnienie: dlaczego jedni się uzależniają, a inni nie?
Stół zastawiony pysznymi potrawami, śmiech, gwar, a do tego nierzadko morze alkoholu. Od zawsze lubimy biesiadować. Lubimy też wyskoczyć na szybkiego drinka po pracy (oczywiście nie w czasie pandemii i lockdownu), a wieczorem zrelaksować się przy winie. Jedni z nas mogą kontrolować sytuację i żyć w ten sposób latami. Nigdy się nie uzależnią. Inni, którzy zaczynali równie niewinnie, nie wyobrażają już sobie innego życia.
Piją, palą, zażywają narkotyki, objadają się (możliwości jest wiele – według Narodowej Służby Zdrowia w Wielkiej Brytanii ludzie „są w stanie uzależnić się od wszystkiego, od hazardu po czekoladę”), żeby złagodzić stres, uciec od rzeczywistości. A potem odkrywają, że aby uzyskać ten sam „haj”, muszą zwiększyć dawkę. Co więc sprawia, że jedni ludzie się uzależniają, a inni nie?
Medycyna wciąż nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. To, co możemy zrobić, to wziąć pod uwagę wszystkie czynniki ryzyka.
Uzależnienie. Czynniki biologiczne
Jak czytamy na stronie National Institute On Drug Abuse, należą do nich genetyka (za uzależnienie odpowiada od 40 do 60 procent genetyki. To choroba zachodząca w mózgu i przekazywana z pokolenia na pokolenia), choroby psychiczne i płeć. Dzieci osób uzależnionych są ośmiokrotnie bardziej narażone na uzależnienie niż dzieci rodziców nieuzależnionych. Łatwiej też uzależnią się osoby z chorobami psychicznymi. „Badania sugerują, że ludzie podatni na uzależnienia mogą wykazywać zmiany w obrębie kory przedczołowej. Ta część mózgu odpowiada za podejmowanie decyzji, ważenie plusów i minusów konkretnej czynności” — podkreśla przewodniczący Wydziału Uzależnień na Królewskim College of Psychiatrics dr Owen Bowden-Jones.
Czytaj też: Uzależnienie od pornografii to pandemia naszych czasów
Uzależnienie. Czynniki społeczne i psychologiczne
Należą do nich dom i rodzina, wiek, presja rówieśników i stres. Ci, którzy pochodzą z rodziny, w której znęcano się nad nimi psychicznie lub fizycznie, są bardziej narażeni na uzależnienie. Podobnie jak osoby, które żyją w permanentnym stresie. Osoby, które zmagają się z zaburzeniami nastroju, takimi jak lęk i depresja, mogą próbować zredukować napięcie, sięgając po alkohol czy narkotyki.
Łatwiej sięgną po szkodliwe substancje ci, którzy obracają się w gronie uzależnionych przyjaciół. Nie pomaga presja otoczenia, bieda ani niskie wykształcenie.
Czytaj też: Weź odpowiedzialność za swoje życie i… wybierz szczęście
Uzależnienie. Siła zastosowanych substancji
Niektóre narkotyki, takie jak fentanyl czy heroina, są silniejsze i bardziej uzależniające niż inne.
Uzależnienie. Jak przyjmujemy substancję
Wstrzyknięcie substancji powoduje większy przypływ dopaminy, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo uzależnienia.
Ale to tylko część prawdy. Istnieje wiele przypadków, których eksperci nie są w stanie wyjaśnić. „Uzależnienie to skomplikowany fenomen z całą kombinacją czynników ryzyka, dlatego też jest rzeczą niemożliwą wskazanie osób najbardziej predysponowanych do uzależnienia. To sprawa ogromnie zindywidualizowana” — podkreśla Harry Shapiro z organizacji charytatywnej Drug Scop.