
Prezenty pod choinkę: książki kucharskie, które przeczytasz ze smakiem!
Książki kulinarne cieszą się od lat, nie tylko u nas, wielkim powodzeniem. Szukamy w nich nie tylko praktycznych przepisów, ale też inspiracji, podziwiamy kulinarną inwencję i kulturę jedzenia, zachwycamy się umiejętnością opowiadania o jedzeniowych przygodach. Wybraliśmy dla was 7 kulinarnych nowości, które mogą być wspaniałym prezentem pod choinkę
„Dietojarska kuchnia żydowska”
Wydanie tej książki było na całym świecie wydarzeniem. Fania Lewando prowadziła przed wojną w Wilnie słynną „Dietojarską Jadłodajnię”. Serwowała w niej warzywne dania z tradycji Żydów aszkenazyjskich. Miała fantastyczny smak, więc restauracja szybko zyskała rozgłos, daleko przekraczający Wileńszczyznę, a kulinarny talent Fani podziwiał m.in. Marc Chagall. W latach 1936–39 była szefową kuchni na ekskluzywnym MS Batorym odbywającym rejsy do Ameryki. Fania Lewando była też aktywistką i popularyzatorką zdrowej warzywnej kuchni (bez mięsa i ryb), jak na swoje czasy rewolucyjnej. 1938 roku wydała pierwszą w Europie wegetariańską książkę kulinarną w języku jidisz. Co stało się z Fanią Lewando podczas wojny, nie wiadomo. Zaginęła w 1941 roku.
Na lata zaginęła też jej książka, odnaleziona przez przypadek parę lat temu na targach antykwarycznych. Oprócz opowieści o nieistniejącym już świecie i smakach przedwojenengo Wilna, znajdziecie tu przepisy m.in. na chałkę, czulent, latkes, sznycle z marchewki i groszku albo z kapusty, pierożki. Jest też bigos robiony z białej kapusty, grzybów, ale z dodatkiem cytryny i uwaga: zapiekany!
Fania Lewando, „Dietojarska kuchnia żydowska”, wyd. Znak Literanova, Kraków, 2020.
„Rozkoszne. Wegetariańska uczta z polskimi smakami”
Autor tej książki Michał Korkosz myśli, marzy i fantazjuje o jedzeniu. Sam mówi, że jedzenie jest dla niego wszystkim. Przed snem już rozważa, co zje następnego dnia i jak ulepszy receptury. Gotuje od dziewiątego roku życia, już jako licealista (pochodzi z Rzeszowa) zdobył prestiżową nagrodę w międzynarodowym konkursie „Saveur blog awards” – za najlepsze zdjęcie kulinarne. Jego debiutancka książka została najpierw wydana w USA i stała się wydarzeniem. Uznano ją za jedną z najlepszych książek kulinarnych w 2020 roku. Polskie wydanie nie jest jednak prostym tłumaczeniem, jest zmienione, pojawiają się też inne, nowe przepisy. Każdy, kto zna jego Instagram albo blog (www.rozkoszny.pl) wie, że Michał jest odkrywcą. Ma niesamowitą wyobraźnię kulinarną, kreuje smaki, łączy je w zaskakujący sposób, sprawia, że gotowanie wydaje się jedną wielką atrakcją. I nawet pieczarki są jako danie – pociągające i seksi!
Jest w tej książce wiele wspaniałych przepisów, m.in. na zupę krem o muślinowym smaku z kiszonej kapusty, w co trudno uwierzyć, ale można zrobić i jest naprawdę dobra.
Michał Korkosz „Rozkoszne. Wegetariańska uczta z polskimi smakami”, wyd. Otwarte, Kraków 2020
„Stambuł do zjedzenia”
Bardzo ciekawa i pięknie wydana książka podróżnika, dziennikarza i blogera znanego jako Krakowski Makaroniarz. Bartek Kieżun zabiera nas w podróż do Stambułu, w którym zna chyba każdy zaułek, potrafi odkryć miejsca, jakich nie znajdziemy w klasycznych przewodnikach. Ale najważniejszym bohaterem tej książki jest kuchnia turecka. Kuchnia, która nam kojarzy się głównie z kebabem i baklawą, a w rzeczywistości jest niezwykle bogata i różnorodna. Miesza się w niej to, co bliskowschodnie, z tym co śródziemnomorskie. Tradycje sięgają wielu wieków i są do tej pory kultywowane, na przykład w sposobie przygotowania mięsa.
Kieżun opowiada o niej z pasją i znawstwem, co czyni tę lekturę wyjątkową. Jest tu mnóstwo przepisów i dla wielbicieli różnego rodzaju mięs (w kuchni tureckiej z powodów religijnych nie je się wieprzowiny), często łączonych z owocami, na przykład melon nadziewany jagnięciną. Ale wegetarianie też nie będą zawiedzeni, znajdując taki prezent pod choinką.
Bartek Kieżun „Stambuł do zjedzenia”, wyd. Buchmann, Warszawa 2020
„Smak wiecznej młodości”
Dla Agnieszki Maciąg kuchnia to coś więcej niż jedzenie, to styl życia. Znana pisarka, joginka i blogerka ma nie tylko świetny smak, ale też wielką wiedzę o produktach, których używa w swojej kuchni. Wie na przykład, jakie kwasy, mikroelementy, witaminy itp. ma olej z czarnuszki. Wie, że działanie kurkumy potęguje towarzystwo czarnego pieprzu, i że kiełki mają mnóstwo substancji odżywczych. To wszystko sprawia, że czytając jej książkę, już mamy wrażenie zadbania o siebie, swoje zdrowie i wygląd. W każdym razie robimy ku temu pierwszy krok.
Przepisy Agnieszki Maciąg są autorskie, sprawdzone przez nią i jej rodzinę, przede wszystkim męża znanego fotografa Roberta Wolańskiego i córeczkę Helenę. I choć akurat ta książka jest pisana głównie z myślą o kobietach dojrzałych, które tak jak autorka wchodzą w czas menopauzy, odnajdą się w niej czytelniczki w każdym wieku. Nie zawiodą się także joginki, są tu bowiem przepisy z tradycji jogi i ajurwedy. Naprawdę ciekawa i bardzo ładnie wydana książka.
Agnieszka Maciąg „Smak wiecznej młodości”, wyd. Otwarte, Kraków 2020
„Orzechy i pestki”
Niszowa perełka. Na początku zaskakująca, bo jak to? Orzechy i pestki to raczej codzienny dodatek do potraw i deserów i trudno sobie wyobrazić, że można im poświęcić książkę. A jednak można – i jest cudowna! Lara Gessler pisze z pasją i uczuciem. O różnych rodzajach orzechów i o pestkach wie chyba wszystko. A dla nas będzie to pewnie odkrycie, że orzechy warto przechowywać w lodówce, a nawet zamrozić. Że wcale nie jest oczywiste, czy lepiej kupować je brane garścią na targu, czy paczkowane (Lara Gessler wymienia zalety i wady każdego sposobu kupowania i jednak wypada, chyba że paczkowane). Albo, że nie jest dobrze długo trzymać je w domu. Ale jest to także opowieść o obyczajach związanych z orzechami i pestkami i ich znaczeniu w różnych kulturach. Na przykład, co to oznacza, kiedy śni nam się orzech albo pestka, która jest „rdzeniem naszej osobowości”.
Ciekawie czyta się o historii orzechów, można się wiele rzeczy dowiedzieć, m.in., że orzech włoski – zwany przez Larę Gessler mózgokształtnym – pochodzi tak naprawdę z Persji. Hodowany był na dworach i uznawany za królewski, nie tylko ze względu na jego pożyteczność, ale też piękno i przyjemność obcowania z samym drzewem. Tę ciekawą mistyczno- kulinarną historię uzupełniają przepisy, m.in. sałatkę Blue Rita, wariacje na temat potraw z dyni, desery, na przykład mus z białej czekolady z palonym słonecznikiem, sezamki. I wiele, wiele innych.
Lara Gessler „Orzechy i pestki”, wyd. Prószyński i s-ka, Warszawa 2020
„Sekrety włoskiej kuchni. Dlaczego Włosi lubią rozmawiać o jedzeniu”
Wspaniała książka, nie tylko dla wielbicieli Włoch. Elena Kostioukovitch, Rosjanka, od lat mieszkająca we Włoszech, tłumaczka m.in. Umberto Eco, zabiera nas z podróż po kilkunastu regionach Włoch, od Friuli i Górnej Adygi na północy, po Kalabrię i Sycylię na południu. Poznajemy nie tylko kulinarne specjalności (na przykład w Wenecji Julijskiej będą to sery Montasio i Tabor). Ale przede wszystkim kulturę i obyczaje poszczególnych regionów Włoch. Ich smaki i specjały w ogromnej różnorodności.
Kostioukovitch pisze, że Włosi nawet o przyziemnych sprawach potrafią mówić z pasją. Rozmowy o jedzeniu – a kulinarny słownik Włochów jest niezwykle rozbudowany, także w opisaniu różnych doznań smakowych – przeradzają się często w rozmowy o szczęściu, miłości, polityce. Tym, co jest tu niezwykle ciekawe, jest uznanie dla tradycji. Rodzinne restauracje mają tu często po sto lat, a ich właściciele przechadzają się między gośćmi, opowiadając o domowych zdarzeniach z dalekiej przeszłości. Produkty są od lat związane z danym regionem, a przepisy święte, te same od pokoleń. Książka do rozczytania się w niej i inspiracji.
Elena Kostioukovitch „Sekrety włoskiej kuchni”, wstęp Umberto Eco, tłum. Jan Jackowicz, wyd. Albatros, Warszawa 2020
„Smakoterapia na wynos. Odporność na cały rok”
Na koniec coś bardziej praktycznego. Kuchnia roślinna bez glutenu, nabiału i cukru. Iwona Zasuwa znana blogerka i wokalistka (m.in. chórzystka w zespole Kayah) słynie z bardzo różnorodnej i kreatywnej kuchni robionej z warzyw. Ze względu na alergie swojego syna zrezygnowała z używania w kuchni m.in. mąki, cukru nabiału, a przez kilka lat także jaj. Ale nie zrezygnowała z dobrego smaku i przyrządzania smakołyków.
W „Smakoterapii” znajdziemy 100 przepisów na wspaniałe dania, które Iwona Zasuwa nazywa pieszczotliwie „nawynosami”. Są proste, smaczne i zdrowe, wyglądają przepięknie, można je bez trudu zabrać ze sobą do pracy i szkoły. Wśród nich znajdują się zaskakująco proste i niewymagające gotowania słoikowe zupy à la instant, chrupiące sałatki, pasty, domowe zupy i dania jednogarnkowe, a także propozycje zdrowych śniadaniówek dla dzieci. Autorka szczegółowo wyjaśnia, jakie przyzwyczajenia dietetyczne są najbardziej szkodliwe i daje wiele cennych wskazówek na temat kupowania, przyrządzania i jedzenia w taki sposób, by wzmocnić organizm i podnieść codzienny poziom energii. Co jest nie do przecenienia dzisiaj, kiedy żyjemy w pandemii.
Iwona Zasuwa „Smakoterapia na wynos. Odporność na cały rok”, wyd. Edipresse Książki, Warszawa 2020