
Trendy jesień 2020: dresy w wersji romantycznej i nowych kolorach. Premiera kolekcji SaintBy
Spodnie i bluzy wykonane z miękkich dzianin to część streetwearu, który od kilku sezonów przenika do szaf, nawet tych bardzo eleganckich. Jeśli jednak część z was, tak jak ja, nie uległa do tej pory temu trendowi, to ostatnie miesiące postawiły na głowie nasze potrzeby. Kto by podejrzewał pół roku temu, że w dresach będziemy „chodzić” do pracy? Wakacyjna beztroska i praca w trybie homeoffice to sprawcy obecnego dresowego zamieszania w modzie. Polska marka SaintBy przekonuje, że tak szybko z dresów nie zrezygnujemy.
Komfort ubranie jest jak comfort food
„W ostatnim czasie słowo »komfort« nabrało nowego znaczenia. Szukaliśmy go też w modzie. Zdefiniowaliśmy na nowo swoje garderoby. Zostawiliśmy ubrania jakościowe i ponadczasowe, ale też komfortowe, w których czujemy się po prostu dobrze”, mówi Ania Baj, właścicielka polskiej marki ubrań SaintBy, dzięki której określenie „dresy damskie” nabiera nowego znaczenia. Przekonując nas, że komfort to teraz przewodni trend, jej marka SaintBy na nowy sezon proponuje dwie wygodne odsłony: basic i casual.
W linii Basic znajdziemy oczywiście dresy. Jesienią do wiosennego różu i złamanej bieli, dołączyły dwa nowe kolory: ciepły camel i głęboką zieleń. Odszyte z nich zostały spodnie, tunika oraz bluzy: klasyczna z kapturem, oversizowa bez kaptura i krótka odsłaniająca brzuch.
Casual w wersji romantycznej
Drugą częścią nowej kolekcji marki jest linia casual. Jeśli wydaje Wam się, że znajdziecie tu spodnie typu chino i kurtki z kieszeniami to się zdziwicie, bo casual w wersji SaintBy jest dziewczęcy i romantyczny.
Marka lansuje m.in. sukienki z falbanami z bawełny oraz zmysłową slipp dress wykonaną ze szlachetnego jedwabiu. Na sukienkę zarzucamy swetry z wełny merynosa i baby alpaki w stonowanych odcieniach. Wszystkie elementy można łatwo ze sobą łączyć, budując kapsułową (czyli kompletną i uzupełniająca się) szafę na jesień 2020/21.
Luksus na nowe czasy
Poza wygodą równie ważnym aspektem mody obecnie jest ponadczasowość ubrań i jakość tkanin, z których zostały wykonane. W 2020 to te elementy składają się na pojęcie luksusu. A SaintBy to marka ubrań luksusowych. Luksusowych, bo szytych ręcznie, ze szlachetnych materiałów, w lokalnych pracowniach w Warszawie i Legionowie. Ważny jest cały proces – od wyboru tkanin, przez przygotowanie wraz z konstruktorką i krawcową prototypu, do pakowania i wysyłki paczek do klientek. Ania osobiście dba o to by cały ten cykl – od powstawania ubrań po finalne doświadczenie klientki stał na najwyższym poziomie.
„W polskiej modzie premium nie ma miejsca na półśrodki. Jakość zostanie szybko zweryfikowana przez klientki. Muszą one otrzymać produkt idealny, z najwyższej półki. A my — właściciele marek, musimy dbać, by został on wyprodukowany w najbardziej etyczny sposób. Polska moda nie powinna być fast, powinna oferować klientom inne rozwiązania zakupowe. Oczywiście te najlepsze”, mówi Ania.
Młoda polska marka
Marka Ani Baj jest stosunkowo młoda, bo powstała w 2018 roku. Mimo tego szybko zyskała grono wiernych klientek, które pokochały SainyBy i za fasony i za jakość. SaintBy to coś dla kochających modę, ceniących kobiecość i elegancję dziewczyn, które nie boją się wydać więcej. Projekty marki — klasyczne i nowoczesne jednocześnie, świetnie leżą i są starannie wykończone. Luksusowe materiały, z których wykonane są ubrania to gwarancja, że jeśli tylko będziemy o nie dbać, pozostaną w naszej szafie na długo.
Nowa kolekcja na jesień-zimę 2020/21 dostępna jest w sklepie internetowym marki oraz w butikach partnerskich.