Rok 2020 wszystkim nieźle dał w kość. Wygląda na to, że rok 2021 projektanci postanowili osłodzić sobie i nam sporą dawką różu. Cieszy nas to bardzo z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze odcień różu określany jako Baker Miller ma udowodnione naukowo działanie obniżające… poziom agresji. Tak, tak, w roku 1979 przeprowadzono eksperyment na osadzonych w więzieniu Naval Correctional Facility w Seattle. Jedno z pomieszczeń w tej instytucji penitencjarnej pomalowano kolorem gumy balonowej i zapraszano tam skazanych wykazujących skłonność do agresywnego zachowania. Okazało się, że nawet 15-minutowy seans w tym pomieszczeniu wpływał na obniżenie napięcia i wrogości badanych. Po drugie róż pozytywnie wpływa na nasze decyzje zakupowe, tzn. że chętniej kupujemy w różowym otoczeniu, no a w końcu w 2021 roku musimy trochę pomóc gospodarce.
Kolor roku 2021?
Jak co roku Instytut Pantone'a ogłosił kolor roku. Oficjalnie został nim, a raczej zostały, bo po raz drugi w historii tytuł koloru roku przyznano nie jednemu, a dwóm odcieniom, 17-5104 Ultimate Gray oraz 13-0647 Illuminating. Pierwszy z nich: jasny szary symbolizuje siłę i odporność, drugi jasny żółty oznacza nadzieję, ma nas podnieść na duchu i mieć działanie co najmniej tak pozytywne jak wystawianie twarzy w stronę słońca. Osobiście pierwszy kojarzy mi się z dresami, w których większość z nas spędziła rok 2020. Z drugim mam kłopot o tyle, że uważam, że tylko garstka osób dobrze wygląda w jakimkolwiek żółtym odcieniu. Dlatego opracowując trendy na sezon wiosna-lato 2021 i przeglądając moje ulubione kolekcje, wybrałam swój kolor na 2021. A raczej nie kolor a całą gamę. Różową gamę! A co, nie mogę? Mogę!
Trendy 2021 - pastelowy...