
Zostałaś skrzywdzona? Odpuść dla swojego dobra – pielęgnowanie gniewu może zniszczyć ci życie
Zastanawiałyście się kiedyś, skąd bierze się gniew? Czasami odpychamy go na bok, myśląc, że w ten sposób pozbędziemy się problemu. Mamy nadzieję, że trudne emocje zostaną tam, gdzie ich miejsce — w przeszłości. A potem wydarza się coś, co nam o nim przypomina.
Nie uciekniemy od przeszłości
Możemy denerwować się czymś tu i teraz tylko dlatego, że aktywowałyśmy emocje z przeszłości. Reagujemy nieadekwatnie, bo sytuacja przypomniała nam o czymś, co już przeżyłyśmy. Budzą się w nas uśpione demony.
I tak dla przykładu, możemy pokłócić się z partnerem tylko dlatego, że jego reakcja przypomniała nam zachowanie naszego eks. Choć twój partner nie miał złych intencji, ty czujesz, że „ci się przelało”. Zareagowałaś zbyt emocjonalnie, nieadekwatnie w stosunku do przewinienia, bo nie raz słyszałaś już wcześniej podobne wymówki.
Podobną reakcję mogą wywołać w nas doświadczenia innych ludzi. Jak pisze Psychology Today, nazywa się to „urazem zastępczym”. Czujesz czyjąś traumę, ponieważ wyobrażasz sobie, że przeżywasz ją także ty sama. Przeżycia innych ludzi mogą przywołać wspomnienia i silne emocje sprzed lat. Możesz zacząć mieć problemy z koncentracją i snem. Możesz doświadczać natrętnych myśli, żalu, frustracji i bezradności.
Gniew może być konstruktywny i prowadzić do pozytywnych zmian w naszym życiu. Może być energetyzujący i motywujący. Dawać nam siłę. Ale łatwo może stać się destrukcyjny, jeśli zostanie skierowany w niewłaściwy sposób albo wymknie się nam spod kontroli. Aby zachować zdrowy ogląd sytuacji, musimy nauczyć się z nim obchodzić.
Świadomy oddech i aktywność fizyczna
Jak więc możemy sobie pomóc? Po pierwsze — ucząc się świadomego oddechu. Zrób wdech, a następnie głęboki wydech z westchnieniem. Powtórz to kilka razy, myśląc o teraźniejszości i uwalniając się od przeszłości. Jak pisze Psychology Today, przy odrobinie cierpliwości rozładujesz stres i napięcie. Dobrze zrobi ci także płacz i wysiłek fizyczny. Łzy i pot to naturalne sposoby na detoksykację stresu z organizmu. Inny pomysł? Aromaterapia. Jak czytamy dalej na portalu, najlepiej sprawdzi się olejek eukaliptusowy, który orzeźwia i skutecznie rozprasza gniew.
Kiedy zostajemy skrzywdzone, często myślimy o zemście. Nic w tym dziwnego, ale takie działanie powoduje tylko więcej bólu i gniewu. Lepiej zwierz się przyjaciółce, albo napisz o tym w pamiętniku. Narysuj, namaluj gniew, wyśpiewaj go albo wytańcz.
Bądź aktywna. Pomyśl o swoich zainteresowaniach i o tym, co dobrego możesz zaoferować innym. Może lubisz uprawiać ogródek, projektować wnętrza albo naprawiać samochody? Albo wędrujesz i biegasz? Może lubisz zwierzęta albo najlepiej odpoczywasz, oddając się pracy? Pomyśl o tym, jak możesz zbudować coś pozytywnego, przestrzegając przy tym swoich wartości i pragnień życiowych. Przy okazji zapomnisz o gniewie.