
Znasz kogoś, kto wiecznie cię irytuje? To nie jego wina, to obecność afektywna
Czy jest ktoś, kto zawsze cię irytuje? Czy znasz osobę, która za każdym razem dodaje ci energii? Na pewno tak. Prawdopodobnie pomyślałaś, że to twoje „dziwactwo”. Przecież to, że niektórzy ludzie natychmiast i bez wyraźnego powodu wywołują u ciebie irytację, a inni uśmiech od ucha do ucha, nie ma sensu. Mamy dla ciebie dobrą wiadomość: to nie dziwactwo, to nauka.
Obecność afektywna – co to takiego?
Zdolność niektórych ludzi do irytowania wszystkich bez wyraźnego powodu ma nawet swoją nazwę – „obecność afektywna”. „Niewielka liczba badań psychologicznych potwierdza tezę, że sposób, w jaki dana osoba ma skłonność do wywoływania uczuć u innych, jest konsekwentną i mierzalną częścią jej osobowości. Badacze nazywają to »obecnością afektywną«” – czytamy w artykule „The Atlantic”.
Czytaj też: Każda z nas potrzebuje samotności! Dlaczego warto pobyć trochę w pojedynkę
Dla jednych obecność afektywna jest ogromnym pozytywem (ludzie świetnie czują się w ich towarzystwie), dla innych przykrych ciężarem (bo denerwują wszystkich dookoła). Nauka (przynajmniej na razie) nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego tak się dzieje. „Dlaczego jedni nas irytują, a inni przyciągają, nie zostało jeszcze zbadane. Może to mieć związek z mową ciała, tonem głosu lub byciem dobrym słuchaczem” – czytamy dalej w „The Atlantic”.
To, co wiadomo na pewno, to fakt, że nie jest to tylko kwestia przekazywanych dalej emocji. Ludzie z negatywną obecnością afektywną nie denerwują innych tylko w sytuacji, kiedy sami są zdenerwowani. Mogą mieć najlepszy dzień w swoim życiu i wciąż budzić irytację wśród innych. Nasze emocje i nasz wpływ na emocje innych to zupełnie dwie różne sprawy. „Niektórzy ludzie irytują innych, ale to nie oznacza, że sami przez cały czas są zirytowani. Niektórzy ludzie wydobywają wspaniałe rzeczy z innych, a sami na co dzień są przygnębieni” – wyjaśnia profesor Hillary Anger Elfenbein zajmująca się inteligencją emocjonalną, związkami międzyludzkimi i rolą osobowości m.in. w miejscu pracy.
Więcej pytań niż odpowiedzi
Już wiesz, że irytacja nie jest jedynie wytworem twojej wyobraźni. Niestety, to koniec dobrych wiadomości. Na razie niewiele jest badań dotyczących obecności afektywnej. Jeśli podejrzewasz, że sama możesz przejawiać negatywną obecność afektywną, nie rozwiejesz swoich wątpliwości np. przy pomocy testu.
Co gorsza, badania potwierdziły, że obecność afektywna (choć jeszcze niezbyt dobrze przebadana) ma ogromne znaczenie. Badacze przyglądali się kilku grupom, m.in. kolegom z klasy, osobom randkującym online czy pracownikom i ich szefowi. Okazało się, że niezależnie od stopnia zażyłości i rodzaju relacji, pozytywna obecność afektywna pomaga osiągnąć to, na czym nam zależy.
Nauka potwierdza więc, że niektórzy ludzie nieustannie wysysają z nas energię. Jeśli chcesz być dobrą szefową, mieć udaną randkę lub być lubiana w towarzystwie, nie powinnaś być jedną z tych osób. Ale (przynajmniej na razie) badacze nie dają nam żadnej odpowiedzi na pytania, jak określić swoją obecność afektywną i ewentualnie jak ją zmienić.
Czytaj też: Altruizm – co to znaczy? Jak rozpoznać altruistę we współczesnym świecie?