
Zaburzenia lękowe – co to takiego?
Zaburzenia lękowe uznane są za choroby, diagnozuje się je i leczy. W umiarkowanym natężeniu dotykają co dziesiątej osoby na świecie, zaś w mocnym obserwuje się u aż około 10% populacji! Nie dość, że zaburzenia lękowe same w sobie są bardzo obciążające, często występują wspólnie z innymi schorzeniami, takimi jak depresja czy uzależnienia.
Badania wskazują wyraźnie, że zaburzenia lękowe częściej diagnozowane są u kobiet niż u mężczyzn. Ciężko określić, że te dane odpowiadają stanowi faktycznemu, bowiem przekazy kulturowe sprawiają, że mężczyznom zdecydowanie trudniej jest przyznać się, że lęk ich dotyczy, przecież: mężczyzna nie płacze, nie boi się, itd. Dlatego szacuje się, że około 30% zaburzeń lękowych pozostaje nierozpoznanych.
Zaburzenia lękowe są najpowszechniejszymi zaburzeniami emocjonalnymi, „dopadają” każdego: dorosłych w różnym wieku, ale także dzieci. Niektóre zaburzenia lękowe mają podłoże genetyczne, inne związane są z konkretnymi etapami rozwoju, a jeszcze inne mogą pojawić w reakcji na konkretną, trudną sytuację życiową. Najbardziej charakterystyczne „ataki” lękowe wiążą się z poczuciem niezrozumienia, obawą przed odrzuceniem oraz krytyką, a także strachem przed podejmowaniem rozmaitych działań, często związane są też z nieuzasadnionym strachem o własne zdrowie.
Objawy zaburzeń lękowych
To, co może dziać się z ciałem osoby doświadczającej zaburzeń lękowych, może mieć bardzo różny przebieg w zależności od przyczyn, które ten stan wywołują. Kiedy podłożem traumatyczne doświadczenie, chory przeżywa ponownie objawy somatyczne wiążące się z danym wydarzeniem.
Stany lękowe i ataki paniki wywołują ból w klatce piersiowej, zaburzenia oddechu i rytmu serca, zawroty głowy, czasem także ból brzucha, odczuwany jako „zaciśnięcie się narządów”, drętwienie rąk. Wszystkiemu towarzyszy gwałtowny lęk przed śmiercią. Chorzy opisują to w różny sposób, jedni mówią o „wpadaniu w czarną otchłań”, inni czują, że „świat się kończy”. Wszyscy zgodnie dodają, że jeśli ktoś nie przeżył ataku paniki, nie ma pojęcia, jak potworne jest to uczucie.
Ponieważ zaburzenia lękowe to problem zdrowia psychicznego charakteryzowany głównie w przypadku nerwic, dlatego częstym podłożem występowania napadów lęku są fobie. Dotyczą one określonych sytuacji, miejsc lub obiektów, są one elementem zapalnym, wywołującym reakcję lękową, a w efekcie atak paniki. Rozwiązaniem jest unikanie tego, co wyzwala lęk, jednak w znaczący sposób utrudnia to choremu normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. A to dodatkowo pogłębia problem i przyczynia się do pojawiania się stanów depresyjnych i stopniowej izolacji.