
Dystymia, czyli przewlekła depresja – czym jest i jak ją leczyć?
Dystymia to depresja niskiego stopnia, która pojawia się, a następnie znika, jednak czasami może trwać przez całe życie – tłumaczy psychoterapeuta doktor Barton Goldsmith. Jest to więc choroba psychiczna o charakterze przewlekłym, która trwa minimum dwa lata. Pacjenci chorujący na dystymię doświadczają permanentnego obniżenia nastroju, nie występują jednak u nich ciężkie objawy charakterystyczne dla głębokiej depresji. Szacuje się, że dystymia występuje dwa razy częściej u kobiet niż u mężczyzn.
Dystymia – objawy
Dystymia charakteryzuje się występowaniem nastroju depresyjnego, który najczęściej trwa co najmniej dwa lata. W przypadku dzieci i młodzieży cierpiących na dystymię zauważa się również duże rozdrażnienie. Ponadto objawami dystymii są:
- bezsenność lub nadmierny sen,
- brak energii lub ciągłe zmęczenie,
- niska samoocena,
- słaby apetyt lub przejadanie się,
- słaba koncentracja,
- niezdecydowanie i poczucie beznadziei.
Anhedonia (czyli niezdolność do odczuwania przyjemności), objawy psychosomatyczne takie jak letarg lub nadmierne pobudzenie czy myśli samobójcze – to są objawy głębokiej depresji, które często nie występują u osób cierpiących na dystymię.
Ponadto przewlekła depresja może wystąpić samodzielnie lub w połączeniu z innymi zaburzeniami psychicznymi. Szacuje się, że ponad połowa osób cierpiących na dystymię doświadcza przynajmniej jednego epizodu dużej depresji. Ten stan jest znany jako podwójna depresja.
W porównaniu z osobami zmagającymi się z głębokimi zaburzeniami depresyjnymi osoby z dystymią są bardziej narażone na lęk i sięganie po substancje psychoaktywne.
Czytaj także: Uśmiechnięta depresja – zamaskowany ból, który trudno rozpoznać
Przyczyny dystymii
Chociaż psychiatrom wciąż nie udało się ustalić dokładnej przyczyny powstawania dystymii, bardzo prawdopodobne jest, że ta choroba psychiczna ma swoje podłoże genetyczne. Naukowcy zaobserwowali, że dystymia częściej występuje u pacjentów, którzy mają w rodzinie osobę cierpiącą na zaburzenia afektywne (na przykład na depresję).
Badania wykazują także, że choroby depresyjne są związane z zaburzeniami pracy mózgu. Naukowcy już dawno odkryli, że mózgi osób z depresją wyglądają inaczej niż ludzi bez zaburzeń depresyjnych. Zauważa się, że u osób z depresją części mózgu odpowiedzialne za regulację nastroju, myślenia, snu, apetytu i zachowania działają nieprawidłowo. Ponadto ważne neuroprzekaźniki – czyli związki chemiczne, których komórki mózgowe używają do komunikacji – są niezrównoważone. Może to świadczyć o podłożu biologicznym dystymii.
Do rozwoju dystymii przyczyniają się także uwarunkowania społeczne, zwłaszcza izolacja i brak wsparcia najbliższych. Dodatkowo trauma, utrata bliskiej osoby, trudny związek lub jakakolwiek stresująca sytuacja życiowa może wywołać epizod depresyjny, który może przerodzić się w dystymię.
Czytaj także: Depresja sezonowa a depresja chroniczna. Sposoby na sezonowe zaburzenia nastroju
Dystymia – diagnoza i leczenie
Wiele osób cierpiących na dystymię nigdy nie będzie zdiagnozowanych. Dzieje się tak zazwyczaj dlatego, że objawy towarzyszące temu zaburzeniu nie są tak ciężkie jak te, które występują w przypadku depresji głębokiej. W postawieniu diagnozy nie pomaga również fakt, że dystymia jest chorobą przewlekłą. Pacjenci odczuwają więc jej symptomy, ale uważają, że tak po prostu wygląda ich życie. U osób starszych demencja, apatia lub drażliwość mogą maskować dystymię.
Niektóre rodzaje psychoterapii, takie jak terapia wspomagająca, terapia poznawczo-behawioralna, terapia psychodynamiczna i terapia interpersonalna mogą pomóc złagodzić objawy przewlekłej depresji. Za każdym razem rodzaj terapii powinien być jednak dostosowany indywidualnie do pacjenta.
Dodatkowo psychiatrzy, po rozpoznaniu dystymii, najczęściej decydują się na wprowadzenie farmakoterapii. Najpopularniejsze leki to te z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, trójcykliczne leki przeciwdepresyjne oraz inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny.
Należy jednak pamiętać, że leczenie dystymii zazwyczaj zajmuje dużo czasu, a na pierwsze efekty psychoterapii i farmakoterapii można czekać nawet kilka tygodni.