
Depresja poporodowa: przyczyny, objawy, leczenie
Tuż po urodzeniu dziecka w życiu każdej kobiety zachodzi wiele różnych zmian. Gwałtownie spada poziom hormonów płciowych, które podczas ciąży odpowiadały za jej prawidłowy przebieg. Do tego pojawiają się zupełnie nowe obowiązki, ale także oczekiwania wobec nowego życia. To oczywiste, że większość kobiet marzy i stara się być najlepszą matką świata. Tym samym nakłada na siebie ogromne poczucie odpowiedzialności. W takim napięciu każde, nawet najmniejsze potknięcie urasta do wielkich rozmiarów i ma bardzo zły wpływ na stan psychiczny kobiety.
Czym jest depresja poporodowa?
Depresja poporodowa to stan depresyjny, u którego źródła leżą zmiany hormonalne towarzyszące ciąży oraz poczucie ogromnej odpowiedzialności po porodzie związane z opieką nad dzieckiem. Do najczęstszych objawów należy poczucie bycia niedobrą matką połączone z obsesyjnym zamartwianiem się o zdrowie dziecka. Kobiety z depresją poporodową boją się zostać same z dzieckiem i wciąż odczuwają lęk, że sobie nie poradzą. Dodatkowo zupełnie nie czują więzi z dzieckiem, wydaje się im ono obce, czasem budzi gniew. Odczuwają zmęczenie, zniechęcenie, wydaje im się, że obowiązki je zdecydowanie przerastają. Mogą u nich wystąpić objawy somatyczne, takie jak bolesność piersi i brzucha.
Depresji poporodowej nie należy mylić z baby blues, czyli smutkiem poporodowym. Baby blues pojawia się zwykle w okresie nawału mlecznego i trwa od 10 do 14 dni. Czasem przedłużyć może się do miesiąca.
Czytaj także: Objawy depresji. 10 najczęstszych symptomów, których nie należy lekceważyć
Objawy depresji poporodowej
Poniżej objawy, które powinny nas skłonić do zwrócenia się po pomoc do specjalisty:
- ciągłe uczucie smutku, obniżony nastrój, permanentny stan podenerwowania,
- poczucie, że nic nas nie cieszy, nawet to, co dawniej sprawiało wielką radość,
- powtarzające się uczucie lęku: o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka; o to, że nie damy sobie rady; o to, jak zostaniemy ocenione w roli matki przez inne osoby,
- poczucie bycia złą matką i pewność, że to się już nie zmieni,
- ciągłe poczucie winy,
- poczucie, że nikt nie jest w stanie nam pomóc, poczucie osamotnienia i smutek, że nigdy nie będzie dobrze,
- problemy z podjęciem najprostszych decyzji, np. czy wyjść na spacer, czy zostać w domu; w co ubrać dziecko,
- brak siły i chęci do działania, czasem wręcz do wstania rano z łóżka,
- zaburzenia apetytu: jego brak lub przeciwnie – objadanie się,
- trudności ze snem,
- ciągłe uczucie zmęczenia i osłabienia.
Depresja poporodowa – leczenie
Wystąpienie wszystkich albo nawet tylko niektórych z tych objawów powinno „zaprowadzić” nas do specjalisty. Depresja poporodowa wymaga leczenia. W zależności od konkretnego przypadku stosuje się odpowiednie działanie, może być to farmakoterapia, psychoterapia, psychoedukacja. Czasem łączy się je ze sobą. Jak w przypadku każdej depresji, tu także szalenie ważne jest wsparcie najbliższej rodziny, przyjaciół.
Czytaj też: Choroby psychosomatyczne: poznaj „chicagowską siódemkę” najczęstszych chorób ze stresu
Depresja trzeciego dnia
Około 3-4 dnia po porodzie może również pojawić się coś w rodzaju kryzysu nazywanego „depresją trzeciego dnia”. Kobieta może być bardziej płaczliwa, drażliwa, zakłopotana. Jednak jest to stan przejściowy, mija po kilku dniach. Jeśli objawy utrzymują się dłużej, może to oznaczać, że to depresja poporodowa. Zamiast czekać, aż ten stan minie, należy udać się po poradę do psychiatry lub psychoterapeuty.