
Borderline i choroba dwubiegunowa. Jak je rozpoznać i czym się różnią?
Konsekwencje niewłaściwej diagnozy w przypadku zaburzenia typu borderline i choroby afektywnej dwubiegunowej mogą być dla chorego bardzo dotkliwe, wydłużają albo wręcz uniemożliwiają skuteczne leczenie.
Choroba dwubiegunowa – objawy
W przebiegu choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD) u pacjentów występują wahania nastroju, można dokonać podziału na epizody depresyjne, maniakalne oraz mieszane. Pacjenci są „dwubiegunowi”, dlatego że z okresu depresyjnego (związanego z ogólnym spadkiem aktywności, lękiem, poczuciem winy, itd.) mogą przechodzić w okres maniakalny (podczas którego dochodzi do nadmiernej aktywności, impulsywności). Niektórzy zaburzenie to nazywają uszkodzeniem „termostatu” naszego nastroju. Wahania pomiędzy nastrojami są bardzo duże.
Wyróżnia się dwa typy zaburzenia: zaburzenie dwubiegunowe typu I, w którego przebiegu występuje przynajmniej jeden epizod manii (pobudzenie, rozdrażnienie, utrata kontroli nad popędami, chaotyczne działania) oraz zaburzenie dwubiegunowe typu II, w którym zamiast manii, pojawia się jej łagodniejsza forma – hipomania. Szacuje się, że ryzyko zachorowania u kobiet i mężczyzn jest podobne, według różnych statystyk waha się pomiędzy 1-2 proc.
Czytaj także: Depresja czy choroba dwubiegunowa. Jak rozpoznać?
Borderline – objawy
Niektóre z symptomów choroby afektywnej dwubiegunowej są podobne do symptomów zaburzenia osobowości typu borderline. Należą do nich m.in.: impulsywność, niestabilność nastroju, nieadekwatny gniew, niestabilne relacje z innymi ludźmi. Różnica polega na tym, że pacjenci z zaburzeniem borderline często prezentują te zachowania w większym nasileniu niż pacjenci z zaburzeniem dwubiegunowym.
Borderline klasyfikowane jest jako zaburzenie osobowości. Proporcja kobiet i mężczyzn w tym zaburzeniu jest też zdecydowanie inna – około 75 proc. pacjentów to kobiety. Problemy pacjentów z tym zaburzeniem dotyczą relacji z innymi ludźmi, ale też samooceny. Zauważalna jest u nich obecność silnego lęku przed odrzuceniem i związanych z tym konsekwencji. Chwiejność w emocjach u tych pacjentów bywa ekstremalna, np. bardzo szybkie przechodzenie z uczucia zakochania do wręcz nienawidzenia danej osoby.
Chorobę dwubiegunową diagnozuje się częściej
Z analiz wynika, że lekarze częściej diagnozują zaburzenia dwubiegunowe niż zaburzenia borderline. Może to wynikać z kilku faktów. Tzw. dwubiegunówka badana jest od kilkudziesięciu lat i od dłuższego czasu funkcjonuje w świadomości społecznej, przez co pacjenci z tymi zaburzeniami są „lepiej” postrzegani przez społeczeństwo niż pacjenci z borderline.
Choroba dwubiegunowa jest w dużym stopniu uwarunkowana biologicznie, więc spotyka się też z większą empatią i zrozumieniem. Naturę zaburzeń dwubiegunowych łatwiej jest pacjentowi opisać, wyjaśnić. To wszystko powoduje, że lekarze częściej diagnozują właśnie tę chorobę, choć w rzeczywistości wcale nie musi odpowiadać to stanowi faktycznemu.
Czytaj także: Zaburzenia lękowe – poznaj rodzaje lęku i sposoby, jak go pokonać
Borderline czy choroba dwubiegunowa?
Właściwe rozpoznanie jest szalenie ważne dla odpowiedniego postępowania w leczeniu obu zaburzeń. Ponieważ zaburzenie dwubiegunowe jest zaburzeniem klinicznym, zdecydowanie lepsze efekty w leczeniu można uzyskać, wspierając się farmakologią, podczas gdy w leczeniu zaburzeń borderline zdecydowanie większe znaczenie ma psychoterapia.