
Serial „Normalni ludzie” jest już na HBO Go. Książka podbiła serca tysięcy
„Normalni ludzie” podbili serca czytelników na całym świecie. W samych Stanach Zjednoczonych sprzedano aż 64 tys. egzemplarzy – i to tylko przez pierwsze 4 miesiące po premierze. Powieść była nominowana też do Nagrody Bookera (najbardziej prestiżowa nagroda literacka w Wielkiej Brytanii), a „The Guardian” wpisał ją na listę „100 najważniejszych książek XXI wieku”. "Normalnych ludzi" okrzyknięto książką roku.
Teraz historię miłosną Marianne i Cornella możemy obejrzeć także w serialu dostępnym na platformie HBO Go.
Czytaj także: Świąteczne filmy, które zobaczysz na Netfliksie i HBO Go
„Normalni ludzie”. Tacy, jak my
Serial dość wiernie odzwierciedla historię głównych bohaterów książki „Normalni ludzie”. Są nimi młodzi dorośli, którzy pochodzą z dwóch klas społecznych i z czasem zakochują się w sobie. Mogłoby się wydawać, że taką historię czytaliśmy już wielokrotnie, od XIX wieku począwszy, ale zarówno książka, jak i serial potrafią zahipnotyzować odbiorcę. Dlaczego?
Bo w opowiedzianej historii widzimy prawdę. Skomplikowaną historię ludzi, którzy są już dorośli, ale jeszcze bardzo młodzi. Uczą się na błędach i wciąż poszukują własnych tożsamości, a dorastanie w XXI wieku nie ułatwia im tego zadania. Dodatkowo w tym wypadku możemy zaobserwować, w jaki sposób to bycie w klasie wyższej może utrudnić życie i powodować problemy.
To także historia o miłości, która jest pełna uczuć, emocji i namiętności, ale jednocześni mamy wrażenie, że główni bohaterowie zupełnie nie potrafią z nią sobie poradzić. Potykają się w tej relacji na każdym kroku, a jednocześnie nie potrafią z niej zrezygnować. Nie jest to jednak przypadek klasycznej toksycznej relacji. Sally Rooney w bardzo subtelny i nienachalny sposób pokazuje związek, w którym dwoje ludzi pomaga sobie nawzajem, nawzajem ze sobą jest. I to bycie razem jest chyba dla nich najważniejsze.
Czytaj także: Katarzyna Miller: „Romantyczna miłość jest tylko na chwilę, jeśli w nią wierzycie, przegracie”
„Normalni ludzie” – serial
Za produkcję serialu odpowiedzialna jest brytyjska telewizja BBC oraz platforma Hulu. Reżyserią zajęli się Lenny Abtahamson, znany z nominowanego do Oscara filmu „Pokój”, oraz reżyserka Hettie Macdonald. Autorka książki, Sally Rooney, także brała udział w powstawaniu produkcji. Była jedną ze współscenarzystek. W rolach głównych wystąpili Daisy Edgar-Jones i Paul Mescal.
Brytyjska widownia mogła już w kwietniu obejrzeć 12-odcinkowy serial. Produkcja okazała się sukcesem. W większości zebrała pozytywne recenzje krytyków, a także została nominowana do nagrody Emmy. Serial chwalony jest za dobrą grę aktorską, dobraną muzykę oraz umiejętność pokazania prawdziwych i skomplikowanych emocji.
Zwraca się również uwagę na fakt, że w „Normalnych ludziach” kwestię seksu potraktowano naprawdę poważnie. Nie tylko przedstawiono sceny, w których kochankowie traktują intymne zbliżenia z wzajemną wyrozumiałością, ale także postarano się, by na ekranie nie było nierówności względem męskiego i kobiecego ciała. Przez wiele dekad w scenach, w których dochodziło do zbliżenia cielesnego, większość czasu widz mógł patrzeć na ciało kobiety. Twórcy tego serialu postanowili odejść od tego i z pełną odpowiedzialnością podjeść do tematu pokazywania ciała.