
Książka na koniec lata: najlepsze lektury na krótki wyjazd albo weekend w domu
Coś o miłości i prawdziwej przyjaźni. O słonecznej Italii i Mazurach, pełnych wspomnień. O morskiej bałtyckiej bryzie i magicznych lasach. „Letnie” lektury mają wywoływać uśmiech i sprawiać, że robi nam się cieplej na sercu (nawet jeśli pogoda postanowi spłatać nam figla). Oto nowości książkowe, które świetnie sprawdzą się na koniec lata.
„Odetchnij od miasta. Podróże z dzieckiem”, Tola Piotrowska
Tola Piotrowska od lat zachwyca przemyślanymi kadrami na Instagramie. Teraz fotografka postanowiła wydać książkę, poradnik — „Odetchnij od miasta. Podróże z dzieckiem”. Poza pięknymi zdjęciami znajdziemy tam mnóstwo przydatnych informacji. Autorka (która sama często i chętnie wyjeżdża z całą rodziną) dzieli się z czytelnikami wskazówkami dotyczącymi podróżowania z dziećmi. Poleca wygodne miejsca noclegowe, podpowiada, gdzie zjeść i jak spędzać czas, tak, aby żaden z członków rodziny nie był poszkodowany. Są góry, morze, jeziora i wsi, domki letniskowe, apartamenty i hotele. Dla każdego coś dobrego.
„W samym sercu morza”, Jojo Moves
„W samym sercu morza” to opowieść o tym, ile może zmienić w naszym życiu jedna podróż. Frances tuż po wojnie wsiada na okręt, który ma zabrać ją do Anglii. Wszyscy myślą, że 16-letnia kobieta płynie zobaczyć się z mężem, ale jedyne czego chce bohaterka to uciec od mrocznej przeszłości. Kiedy na statku przypadkowo poznaje Henry’ego, jej serce zaczyna mocniej bić. W opowieści inspirowanej prawdziwą historią babci autorki, Jojo Moves pojawia się zdrada, pytania o sens życia, niepewność i wielkie, gorące uczucie.
„Pod słońcem Italii”, Frances Mayes
Po „Pod słońcem Toskanii” przyszedł czas na „Pod słońcem Italii”. Autorka Frances Mayes po raz kolejny zabiera nas w podróż po jednym z najpiękniejszych krajów świata. Dzieli się swoimi doświadczeniami, pokazuje nam mało znane zakątki Włoch, najlepsze lokale, targowiska, sklepy i winnice. Przemierza miasta i miasteczka. Wchodzi do galerii i muzeów. Cudowna podróż, niezależnie od tego, czy tęsknicie za Italią, czy wciąż jest na liście waszych marzeń.
„Mazurskie lato”, Karolina Wilczyńska, Agnieszka Olejnik i inni
Osiem krótkich opowiadań polskich autorów, które mają jednego bohatera — Mazury. „Mazurskie lato” to historie turystów, którzy przyjeżdżali do Mikołajek. Części z nich miłość kojarzy się z radością i ogromnym szczęściem, dla innych bywa trudna i gorzka. Niektórzy wciąż szukają drugiej połówki, inni, głęboko zranieni, nie wierzą już w prawdziwe uczucie. W tawernie Mazurskie Lato los każdego z nich może się odmienić.
„Gorące lato. Grzeszne opowieści”, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Marta W. Staniszewska i inni
Lato, żar leje się z nieba, a wczasowicze przesyłają sobie ukradkowe spojrzenia na jednej z plaż. Romans wisi w powietrzu. Takie jest „Gorące lato. Grzeszne opowieści”. Dziesięć opowiadań polskich autorek ma w sobie dużo emocji, erotyki, ale również humoru. W „Stacji pożądania” Anny Langer poznajemy kobietę, która niedawno przeszła rozwód. Za namową przyjaciółki bohaterka wybiera się w samotną podróż do nadmorskiego kurortu. W czasie podróży poznaje przystojnego bruneta. „Natchnienie” Pauliny Świst, to z kolei historia samotnej pisarki, która wraz z przyjaciółmi udaje się na Dominikanę. Już na lotnisku bohaterka zwraca uwagę wysportowanego komandosa.