
„Kryptonim Romeo” Wojciecha Nerkowskiego: opowieść o szpiegu, zdradzie i namiętnościach
Autor, który jest również scenarzystą popularnych polskich seriali, tym razem napisał pełną akcji powieść szpiegowską, a zarazem wciągający thriller o zdradzie i namiętnościach.
"Kryptonim Romeo"
W tej historii poznajemy Roberta Kidda – pół Polaka, pół Amerykanina, który otrzymuje szokującą wiadomość. Jego żona, która rzekomo zginęła trzy lata wcześniej w wypadku, nagle pojawia się gdzieś na Półwyspie Arabskim. Polskie służby wywiadowcze uruchamiają tajną operację, ale Kidd zaczyna działać na własną rękę. Niczym we współczesnej wersji mitu o Orfeuszu i Eurydyce rusza na poszukiwania żony. Jeśli uda mu się ją odnaleźć, będzie musiał wyplątać się z uczuciowego trójkąta… Niedawno bowiem Kidd związał się z Kaśką, żywiołową dziewczyną, która doskonale potrafi zadbać o swoje sprawy.
Wojciech Nerkowski pisząc „Kryptonim Romeo” wyszedł poza czystą literaturę sensacyjną – napisał książkę życiową. Dlatego jego agent, w przeciwieństwie do agenta 007, nie traktuje kobiet instrumentalnie, ale po partnersku. Widowiskowe zdarzenia i egzotyczne lokacje są tu oprawą dla historii obyczajowej: w małżeństwie z długim stażem, pozornie szczęśliwym, z jakiegoś powodu para oddala się od siebie, a na horyzoncie pojawia się młoda, atrakcyjna kobieta… Co z tego wyniknie?
Wciągająca powieść szpiegowska
Podobnie jak w poprzedniej, świetnie przyjętej książce autora „Okrutnie piękny” (wyd. LIRA), tak i tu dużym plusem są postaci z krwi i kości. Nerkowski inspiruje się osobami, które zna, bo wymyślanie całkowicie fikcyjnych bohaterów niesie za sobą ryzyko, że będą oni sztuczni. Zazwyczaj autor „skleja” swoje postaci z wielu pierwowzorów, dzięki czemu bohaterowie stają się prawdziwi i wielowymiarowi.
Akcja książki dzieje się w wielu krajach, a sceneria, jak to często bywa w historiach szpiegowskich, zmienia się jak w kalejdoskopie – Warszawa, Cypr, USA, Egipt, Izrael, Arabia Saudyjska, Bahrajn, Sycylia… Autor zdradza, że starannie zbierał materiały do swoich powieści, odwiedzając opisywane w niej miejsca.
Najnowsza powieść Wojciecha Nerkowskiego wciąga niczym dobry film, co zrozumiałe, gdyż autor jest zawodowym scenarzystą. Wszystkim czytelnikom, których ciekawi przepis autora na doskonałe połączenie powieści szpiegowskiej z thrillerem obyczajowym, polecamy wiosenną nowość wydawnictwa LIRA „Kryptonim Romeo”.
Artykuł powstał z udziałem wydawnictwa LIRA