
Johnny Depp talentem (i urokiem)! mógłby obdzielić kilku aktorów. Zobacz jego 10 najlepszych ról
Chociaż w ostatnich latach Johnny Depp więcej czasu spędza na sali sądowej niż na planie filmowym, to jednak nie musi się bać, że widzowie o nim zapomną. 57-letni aktor ma za sobą trudny okres: po tym, jak jego była żona Amber Heard oskarżyła go o przemoc, Depp spotkał się z ostracyzmem towarzyskim i zawodowym. Dopiero niedawno zeznania byłej żony aktorka zostały podważone, a Depp z szufladki z przemocowymi mężami wpadł znowu do szufladki: najlepsi i najukochańsi aktorzy wszech czasów. Dzieci (i dorośli też) kochają go za rolę Jacka Sparrowa z „Piratów z Karaibów”, mężczyźni podziwiają w roli Raoula z „Las Vegas Parano”, a kobiety kochają się w jego Rozpustniku. Oto 10 najlepszych ról amerykańskiej gwiazdy.
1. „Charlie i fabryka czekolady”
„Charlie i fabryka czekolady” to teoretycznie propozycja dla dzieci, ale docenią ją także dorośli. W filmie znajdziemy wszystko, czego oczekujemy od dobrego filmu: ciekawą historię (ubogi chłopiec, Charlie spełnia swoje marzenie, którym było zwiedzenie ogromnej fabryki czekolady), są niesamowite dekoracje i jest oczywiście on – Johnny Depp. Aktor wcielił się tu w rolę Willy'ego Wonki, który jak przystało na filmy Tima Burtona, jest postacią ekscentryczną i nieoczywistą. Podobnie zresztą, jak cały film — trudno przewidzieć, co wyskoczy za rogiem.
Film „Charlie i fabryka czekolady” obejrzycie na Netfliksie.
2. Seria: „Piraci z Karaibów”
Nie byłoby „Piratów z Karaibów”, gdyby nie Johnny Depp i grany przez niego Jack Sparrow. Dlaczego tak bardzo uwielbiamy tę postać? To przecież pijak i prostak. Wykorzystuje kobiety i nie rozstaje się z butelką z rumem. Tak, to wszystko prawda. Ale Jack Sparrow to także charyzma, błyskotliwe wypowiedzi i szelmowski uśmiech. Takiej postaci brakowało nam w kinie rozrywkowym od lat. Co ciekawe, osobą, na której Depp wzorował swoją postać, jest gitarzysta Rolling Stones, Keith Richards. Muzyk zagrał w trzeciej części „Piratów...” ojca Sparrowa. Widzicie podobieństwo?
3. „Las Vegas Parano”
Podróż pełna przygód, wolność, zabawa, piękne kobiety, alkohol i narkotyki, a to wszystko na tle szalonych lat 70. ubiegłego wieku w Ameryce. Filmowi „Las Vegas Parano” daleko jednak do płytkiej opowieści. Bohaterowie (grani przez Deppa i Benicio del Toro) snują swoje narkotyczne wizje, bo nie mogą znieść świata (i samych siebie) na trzeźwo. Uciekają przed lękiem, niepewnością i pustką. Chcą spełnić swój „amerykański sen", ale i to okazuje się koszmarną ułudą. Z ogoloną głową, okropnymi żółtymi okularami i jeszcze gorszymi ubraniami, możecie mieć problem z rozpoznaniem Deppa. Ale nazywany swego czasu „jednym z najbardziej atrakcyjnych mężczyzn na świecie”, nigdy nie bał się oszpecić do roli.
Film „Las Vegas Parano” obejrzycie na Netfliksie.
4. „Rozpustnik”
„Rozpustnik” to chyba największy skandalista XVII wieku. Szydził z króla i wcale tego nie ukrywał, obrażał dwór, wystawiając obsceniczne sztuki. Uprawiał seks, kiedy chciał, ile chciał i z kim chciał i nie stronił od awantur. Kto lepiej wcieliłby się w tę rolę niż znany z licznych skandali i ekscesów Johnny Depp?
Kiedy widzimy, jak jego bohater sprzeciwia się całemu świata, gra na nosie najważniejszych ludziom na dworze, nic nie robi sobie z ich kąśliwych uwag, żyje, tak jak mu się podoba — wierzymy mu i kibicujemy. Sam Depp zadedykował ten film Marlonowi Brando. Jeszcze przed śmiercią gwiazdora.
5. „Blow”
Johnny Depp i Penelope Cruz razem — taki duet z góry jest skazany na powodzenie! „Blow” to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia George'a Junga. Pod koniec lat 70. ubiegłego wieku mężczyzna trafił do więzienia za posiadanie marihuany. Jego pobyt za kratkami nie trwa jednak długo. Wkrótce wprowadza na rynek nowy narkotyk — kokainę, dorabia się ogromnego majątku i żyje jak król.
Postać grana Deppa jest bezczelna i z gruntu zła, ale oglądając końcowe sceny i tak czujemy wzruszenie. „Blow” przypomina nam, że wszystko ma swoją cenę.
Film „Blow” obejrzycie na HBO.
6. „Marzyciel”
„Marzyciel” z muzyką polskiego kompozytora, Jana P. Kaczmarka przywołuje na myśl najlepszą z baśni. I nic dziwnego. Opowiada o Sir Jamesie Matthew Barriem (Depp), jednym z najpoczytniejszych pisarzy przełomu wieków XIX i XX, autorze „Piotrusia Pana”. Piotruś Pan to chłopiec, który nigdy nie chciał dorosnąć. Barrie to pisarz, któremu udało się zachować dziecięcą radość i ciekawość świata, a Johny Depp to aktor, który oddał złożoność postaci. Z jednej strony świetnie dogaduje się z dziećmi swojej przyjaciółki Sylvii (Kate Winslet), z drugiej nie radzi sobie z własnym małżeństwem. Nie przystaje do problemów dorosłego życia. Wyjątkowa opowieść z wyjątkową rolą Amerykanina.
Film „Marzyciel” obejrzycie na HBO.
7. „Czekolada”
„Czekolada” to magiczna — i słodka — opowieść, nominowana do Oscara aż w pięciu kategoriach. W filmie poznajemy Vianne Rocher (graną przez Juliette Binoche), która wraz z matką przenosi się do małego francuskiego miasteczka i otwiera sklep z czekoladą. Rosnąca popularność nowej mieszkanki, nie podoba się burmistrzowi miasta. Zachwycony dziewczyną jest za to kierujący grupą żeglarzy buntownik Roux (Depp), którego postać mogła być pierwowzorem Jacka Sparrowa z późniejszych „Piratów z Karaibów”. Pomiędzy bohaterami rodzi się wzajemna fascynacja. Ten film jest, jak porządna tabliczka czekolady — przynosi ukojenie i uśmiech.
Film „Czekolada” obejrzycie na HBO.
8. „Człowiek, który płakał”
Johnny Depp, jako cygański jeździec konny? Jesteśmy na tak. I nie przeszkadza nam nawet to, że na potrzeby filmu aktor musiał sobie wstawić złoty ząb. Miłość, wojna, podział klasowy, emigracja — czego w tej produkcji nie ma? Nie możemy też zapomnieć o wspaniałych rolach. Depp to urodzony Cesar (aktor nie musi nawet wiele mówić, aby przekazać nam emocje postaci), ale wspaniale radzi sobie także Cate Blanchett w roli Loli i Christina Ricci, jako Suzie. Dużo w tym obrazie dramatu, ale również nadziei i wierny. Dla wrażliwców będzie jak znalazł.
9. „Co gryzie Gilberta Grape'a”
Trudno nad zdecydować, kto w tym filmie gra pierwsze skrzypce — młodziutki Leonardo DiCaprio w swojej pierwszej w życiu genialnej roli, czy Johny Depp. Bez wątpienia, dla obu aktorów film „Co gryzie Gilberta Grape'a” to jedna z najważniejszych pozycji w dorobku filmowym. DiCaprio gra tutaj chorego umysłowo Arniego, Depp — jego brata. Ten drugi też enie ma łatwego życie. Pracuje jako pomocnik w niewielkim sklepie spożywczym, a w wolnych chwilach opiekuje się rodziną (bratem, dwiema siostrami i otyłą matką). Jego życie zmienia się, gdy poznaje Becky (Juliette Lewis). Historia młodego człowieka, który nade wszystko pragnie postępować słusznie. Zwykły-niezwykły bohater.
10. „Edward Nożycoręki”
Nie bez przyczyny „Edward Nożycoręki” jest nazywany jednym z najbardziej wzruszających filmów w historii kina. W produkcji Tima Burtona Depp wciela się w główną postać. Pół-chłopak, pół-cyborg z nożycami zamiast dłoni wzbudza postrach wśród ludzi. Ten zaś pragnie jedynie normalnego życia u boku dziewczyny (w tej roli Winona Ryder), która przypadkowo trafia do jego życia. W życiu bohatera nic jednak nie jest normalne. „Edward Nożycoręki” to film o wielkiej samotności, sile prawdziwego uczucia i uprzedzeniach. I mimo śmiesznych, jak na dzisiejsze czasy efektów specjalnych, nie zestarzał się ani trochę.