
Ewa Bem w pierwszym wywiadzie po śmierci córki: „Jest jakieś światełko”
Ewa Bem na antenie RadioJazz udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci starszej córki. Wybitna wokalistka jazzowa opowiedziała o załamaniu, którego doświadczyła, kiedy jej córka, 39-letnia Pamela umarła na nowotwór mózgu. „Kiedy Pamelka odeszła, ja odeszłam razem z nią. Udawałam, że żyję, choć mnie nie było” powiedziała wokalistka w rozmowie z Jerzym Szczerbakowem.
Córka Ewy Bem, Pamela Bem-Niedziałek była dziennikarką i wydawczynią w telewizji TVN24 i TVN24 BiŚ. O swojej chorobie dowiedziała się, będąc w drugiej ciąży. Terapię rozpoczęła tuż po przyśpieszonym porodzie, ale postępującego nowotworu nie udało się zatrzymać. Dziennikarka zmarła 30 września 2017 r., osierocając dwoje dzieci.
Ewa Bem wróci do muzyki?
Jak opowiadała w wywiadzie w RadioJazz Ewa Bem, rodzinna tragedia złamała ją. Wokalistka odwołała koncerty, w tamtym czasie była przekonana, że już nie zdoła wrócić do śpiewania. Pół roku po śmierci córki ogłosiła zakończenie kariery artystycznej, nie udzielała wywiadów. „Nie mam w planach powrotu na scenę, na której i tak jest duży tłok. Proszę okazać zrozumienie”, pisała. Rozmowa w RadioJazz była jej pierwszym wystąpieniem publicznym od tamtego czasu.
W wywiadzie zapowiedziała, że na nowo pojawiła się w niej myśl o koncertowaniu: „Zaczynam powoli odczuwać chęć pobycia na scenie, zaśpiewania i posłuchania muzyków jak inspirują. Potrzebuję inspiracji i kocham muzyków. (…) Dla wszystkich, którzy oczekują, że ja jeszcze coś zaśpiewam, mogę powiedzieć, że jakieś światełko, w jakimś tunelu się zapaliło”.
Wokalistka, znana m.in. z „Moje serce to jest muzyk” czy „Podaruj mi trochę słońca” zdradziła też, że na wydanie czeka płyta koncertowa, którą artystka nagrała jeszcze przed śmiercią córki.