
„Enola Holmes”, „Faworyta”, „Królowe zbrodni”. Co jeszcze obejrzymy w ten weekend na Netfliksie i HBO?
Za nami premiera długo wyczekiwanej produkcji Netfliksa z Millie Bobby Brown („Stranger Things”) w roli głównej „Enola Holmes”. Ale to nie jedyna propozycja filmowa na weekend. Sprawdźcie, co jeszcze warto obejrzeć na Netfliksie i HBO w najbliższych dniach:
„Enola Holmes” w końcu na Netfliksie
Weekend zaczynamy na Netfliksie od długo wyczekiwanej premiery filmu „Enola Holmes” (produkcja pojawiła się na platformie w środę, 23 września). To historia dorastającej na angielskiej wsi w XIX wieku, młodszej siostry Mycrofta i Sherlocka Holmesów Enoli Holmes. W szesnaste urodziny, niespodziewanie znika matka dziewczyny. Od tej pory jej wychowaniem mają zajmować się starsi bracia. Kiedy postanawiają wysłać Enolę do szkoły z internatem, nastolatka ucieka do Londynu w poszukiwaniu matki. W adaptacji znanego cyklu powieści autorstwa Nancy Springer udział wzięli Millie Bobby Brown, Helena Bonham Carter, Sam Claflin oraz Henry Cavill.
W piątek, 25 września obejrzymy serial dokumentalny o zabójstwie Detleva Rohweddera „Rohwedder: Jedność, zbrodnia i wolność ”. Zagadkowa śmierć polityka w 1991 roku do dzisiaj budzi wiele emocji. Zginął zabity przez snajpera, stojąc przy oknie swojego domu w Düsseldorfie. „Pytanie kto zyskał na jego śmierci” — słyszymy już w zwiastunie produkcji.
Czytaj też: Od „Nagiego instynktu” po „Lolitę”. 10 filmów ocenzurowanych z powodu seksu
„O psie, który wrócił do domu” to z kolei propozycja dla całej rodziny (film pojawi się na platformie Netflix także w piątek). Rezolutne zwierzę, Bella wybiera się w długą, niebezpieczną drogę, aby odnaleźć swojego ukochanego właściciela, Lucasa. Zanim jej się to uda, spotka m.in. mieszkające w górach lwiątko i bezdomnego weterana, którego podniesie na duchu i przypomni mu o sensie życia.
Filmowe hity od HBO
„World Trade Center” to propozycja od HBO dostępna już od czwartku, 24 września. Film w reżyserii Olivera Stone'a opowiada wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Nicolas Cage wciela się w rolę sierżanta Johna McLoughlina, który wraz z grupą policjantów-ochotników udaje się ratunek pokrzywdzonym. Produkcja to hołd oddany dwóm policjantom (John McLoughlin i William J. Jimeno), którzy po zamachu terrorystycznym na wieże World Trade Center ryzykowali własnym życiem, by pomóc uwięzionym ludziom.
W piątek obejrzymy dwuczęściowy dokument „Agenci chaosu” opowiadający o rosyjskiej ingerencji w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Produkcja nagrodzonego Oscarem Alexa Gibney'a ujawnia sensacyjne ustalenia potwierdzone w opublikowanym niedawno raporcie senackiej komisji ds.wywiadu.
Sobotę, 26 września spędzamy oczywiście z „Faworytą” Jorgosa Lantimosa. Nagrodzona za tę rolę Oscarem, Olivia Colman wciela się w postać toksycznej, schorowanej królowej Anny. O jej względy (a tym samym o wpływy na angielskim dworze) rywalizują dwie kobiety — nowa służąca Abigail (Emma Stone) i Lady Sarah (Rachel Weisz). .
„Alice” to z kolei komedia obyczajowa o kobiecie, która prowadzi z pozoru idealne życie. Ma wspaniałego męża, dzieci i piękny dom w Paryżu. Życie bohaterki wywraca się do góry nogami, gdy jej wszystkie karty kredytowe zostają odrzucone podczas zakupów. Odkrywa, że jej mąż wydał cały majątek na wysokiej klasy prostytutki i chce ją porzucić. Kiedy dowiaduje się, że bank zajmie ich dom w ciągu kilku tygodni, postanawia walczyć.
Tego samego dnia czeka na nas jeszcze głośna premiera filmu z 2019 roku „Królowe zbrodni”. Elisabeth Moss, Tiffany Haddish, Melissa McCarthy wcielają się w role żon gangsterów, którzy trafiają za kratki. Głodne zemsty biorą sprawy irlandzkiej mafii we własne ręce. Dramat, kryminał i komedia w jednym.