
Medytacja transcendentalna – na czym polega i jak ją praktykować?
Regularna praktyka medytacji zmniejsza poziom stresu, poprawia koncentrację, a niekiedy pozwala wyzwolić kreatywność. Dodatkowo dla wielu osób jest to forma relaksu i odizolowania się na chwilę od problemów życia codziennego. Jednym z typów medytacji jest medytacja transcendentalna, która polega na pełnym skupieniu się na oddechu. Osoba medytująca w czasie wdechu i wydechu powtarza też specjalnie wybraną mantrę.
Czytaj także: Bierzesz 22 tys. oddechów dziennie. Ilu z nich byłaś dziś świadoma?
Medytacja transcendentalna – praktyka
Mantra to słowo, które zna większość z nas, ale niewiele osób wie, co tak naprawdę oznacza. Człon „man” oznacza myśleć, a „tra” – wznosić się. Mantrą jest więc wznoszenie swoich myśli ponad to, co materialne i cielesne.
Mantry pochodzą z sanskrytu, są jednosylabowe i zazwyczaj nie można ich dosłownie przetłumaczyć. Jednymi z najpopularniejszych mantr są „Om”, „Dum” czy „Klim”. Tradycyjnie to mistrz dobiera konkretną mantrę pod osobę, która ma praktykować medytację. Początkowo mantrę można wypowiadać jedynie w myślach, jednak z czasem powinno rozpocząć się jej głośne wypowiadanie. Czasami konieczne jest powtarzanie mantry także w ciągu dnia i podczas wykonywania podstawowych czynności.
Medytację transcendentalną często praktykuje się w czasie zorganizowanych zajęć i pod okiem trenera. Nauczyciele tego rodzaju medytacji muszą przejść 7-stopniowy kurs, który zawiera naukę o mantrach, ale także szkolenie z zakresu oddychania oraz podstaw jogi. Zazwyczaj kursy medytacji transcendentalnej obejmują także liczne wykłady, indywidualne rozmowy oraz zająca grupowe. Kilka dni spędza się także na specjalnej kontroli i weryfikacji doświadczeń.
Czytaj także: Zabiegana? Bez tchu? Weź oddech, zwolnij, zobacz, co da ci medytacja
Skąd się wywodzi medytacja transcendentalna?
Twórcą medytacji transcendentalnej był urodzony w Indiach Mahesh Yogi Maharishi. Jako nauczyciel otworzył wiele ośrodków szkoleniowych na całym świecie. Dzięki skończonym studiom na kierunku fizycznym mógł łączyć tradycję medytacji z nowymi odkryciami nauki. Wiele osób twierdzi, że to właśnie dzięki temu Maharishi zdobył tak dużą popularność w zachodnim społeczeństwie, którego myślenie nie było przystosowane do wartości wyznawanych na Wschodzie.
Aktualnie medytacja transcendentalna nie jest w żaden sposób połączona z religią czy religijnością, nie jest także filozofią czy stylem życia. Jej zwolennicy przekonują jednak, że regularna praktyka może przyczynić się do wzrostu kreatywności i inteligencji, normalizacji ciśnienia tętniczego krwi, zmniejszenia ryzyka występowania chorób serca czy nabrania odporności na stres. Dodatkowo podkreśla się naukowy i uniwersalny charakter medytacji transcendentalnej. Powstało wiele prac naukowych na temat pozytywnych skutków praktykowania medytacji transcendentalnej, ale większość z nich jest kwestionowana.
Medytacja transcendentalna – kontrowersje
Krytycy tej metody mówią, że medytacja transcendentalna jest jedynie skomercjalizowaną wersją medytacji i jogi hinduskiej. Zdaniem wielu osób ośrodki szkoleniowe medytacji transcendentalnej, które tak licznie otwierają się w Stanach Zjednoczonych czy Europie, mają być jedynie biznesem i sposobem na zarabianie pieniędzy.